Home » Zdrowa w każdym wieku » Kobiecy zawał jest nietypowy – typowe są konsekwencje
zdrowa w każdym wieku

Kobiecy zawał jest nietypowy – typowe są konsekwencje

avatar

Prof. Adam Witkowski

Kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Instytutu Kardiologii w Warszawie i koordynator kampanii “Stawka to życie. Zastawka to życie”

Kiedy myślimy o zawale zwykle wyobrażamy sobie mężczyznę chwytającego się za serce lub trzymającego rękę w okolicach mostka z wyrazem wyraźnego bólu na twarzy. To typowe wyobrażenie może być mylne w przypadku zawału u kobiet, ponieważ okazuje się, że u pań to właśnie nietypowe objawy zawału serca są… typowe, natomiast konsekwencje zdrowotne dla obu płci równie niebezpieczne.

Okazuje się, że płeć pacjenta przy diagnozowaniu zawału serca ma niebagatelne znaczenie. Podczas, gdy u mężczyzn o zawale najczęściej może świadczyć ból w okolicach mostka, uczucie pieczenia, rozrywania promieniującego do żuchwy, lewego barku, lewej ręki i ramienia, u kobiet objawy zawału najczęściej są inne, stąd diagnoza jest trudniejsza.

– Są zauważalne różnice między objawami zawału u kobiet i mężczyzn. U kobiet częściej występują objawy nietypowe. Stąd można powiedzieć, że objawy, które nazywamy nietypowymi, typowo występują u kobiet – mówi prof. Adam Witkowski, kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Instytutu Kardiologii w Warszawie i koordynator kampanii “Stawka to życie. Zastawka to życie”.

Nierówne bicie serca, ogólne zmęczenie i osłabienie, wymioty, nudności czy ból w nadbrzuszu w pierwszym momencie utożsamiane są ze stresem lub nadmiarem obowiązków, a jednak, to właśnie te symptomy u kobiet często świadczą właśnie o zawale. Wśród pań podejrzenia powinny wzbudzić również wcześniej nie pojawiające się bóle: krtani lub okolic, barku, mięśni czy w klatce piersiowej. Zimne poty na czole i górnej wardze to zdecydowanie kolejne alarmujące sygnały. Warto podkreślić również ogromną rolę hormonów, które po okresie menopauzalnym zwalniają u kobiet barierę ochronną, jednocześnie narażając je w większym stopniu na chorobę wieńcową, będącą jedną z przyczyn zawału serca.

W naszym kraju blisko połowa pacjentów umiera właśnie na choroby układu sercowo-naczyniowego, z których najczęstszą jest właśnie zawał serca. Powstaje jako martwica narządu lub tkanki wywołanej niedokrwieniem. Zawał serca jest zwykle skutkiem pęknięcia blaszki miażdżycowej w naczyniu wieńcowym, czyli naczyniu doprowadzającym krew do serca.

Mimo zwiększającej się świadomości społecznej, w Polsce wciąż pokutuje przekonanie, że zawał dotyczy przede wszystkim mężczyzn. W konsekwencji kobiety bardzo często nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą być zagrożone właśnie zawałem, a odczuwalne objawy to jego symptomy. Opóźnia to proces diagnostyczny, a co za tym idzie, diagnostykę i skuteczną pomoc medyczną.

– Kobiety często wręcz nie chcą zauważać objawów, ponieważ czują się odpowiedzialne za innych członków rodziny. Dolegliwości o małym natężeniu zwyczajnie bagatelizują, nie dopuszczając do siebie myśli o chorobie – stwierdza prof. Witkowski.

Bóle w klatce piersiowej, w okolicach mostka, brzucha, a także nierzadko kłucia niedaleko lewej lub prawej łopatki to alarmujące objawy zawałowe, tymczasem często utożsamiane z nadmiernym tempem życia i stresem. Blisko 40 proc. kobiet z zawałem nie ma silnego bólu w klatce piersiowej. Ponadto choroba ta pojawia się u pań średnio 10 lat później niż u mężczyzn. U starszych kobiet często też równolegle występuje cukrzyca, a osoby z tym schorzeniem nie czują takiego bólu – stąd tak trudno kobietom scharakteryzować rodzaj bólu i powiązać go z problemami kardiologicznymi.

Sprawdzianem dla pań może być wchodzenie po schodach. Nieustające osłabienie i chroniczne zmęczenie nie są efektem stresu, a często właśnie chorób układu krążenia – stąd, jeśli podczas wchodzenia po schodach występuje duszność, zmęczenie i ucisk w klatce piersiowej to znak, że należy jak najszybciej udać się do kardiologa.

– Na wynik leczenia zawału serca w dużym stopniu wpływa czas od wystąpienia bólu do wezwania pogotowia. Ryzyko zgonu osób leczonych z opóźnieniem jest znacznie większe, stąd mówimy o tzw. złotej godzinie w kardiologii, czyli o czasie najbardziej optymalnym dla osiągnięcia najlepszego efektu leczniczego dla pacjenta – podkreśla prof. Adam Witkowski.

Badania przeprowadzone w 2012 roku przez Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne wykazały, że kobiety znacznie później wzywają do siebie karetkę pogotowia ratunkowego, bagatelizując swój stan zdrowia, a warto pamiętać, że w przypadku zawału serca czas odgrywa ogromną rolę – rolę życia.

Artykuł powstał z okazji XXII edycji WCCI – warsztatów Warsaw Course on Cardiovascular Interventions (www.wcci.pl)


Tekst przygotowała dla Państwa:
Ewelina Myłek
mail: [email protected]
Eleven Zett Productions
Next article