Skip to main content
Home » Ciąża i dziecko » Leczenie żylaków w ciąży – czy jest ono możliwe?
ciąża i dziecko

Leczenie żylaków w ciąży – czy jest ono możliwe?

ciąży
ciąży

Czynników wystąpienia żylaków jest wiele. Większość z nich jest sprzężonych z płcią – dotykają one częściej kobiet niż mężczyzn, a już szczególnie narażone są na nie pacjentki w ciąży.

Lek. med. Jarosław Rosochacki

Specjalista chirurg, flebolog, Członek Polskiego Towarzystwa Flebologicznego, Członek European Venous Forum

Czym są żylaki i jak się objawiają? Czy objawy towarzyszące żylakom zawsze są widoczne gołym okiem?

Żylaki, czyli poszerzenia żył, są jednym z symptomów choroby, jaką jest przewlekła niewydolność żylna. To bardzo częste schorzenie, które poza poszerzeniem naczyń objawia się obrzękami kończyn nasilającymi się wieczorem, skurczami łydek, uczuciem ciężkich, zmęczonych nóg. Przyczyną choroby są zarówno czynniki genetyczne, jak i nabyte czynniki ryzyka. I tak, jeśli jedno z rodziców ma żylaki, to prawdopodobieństwo wystąpienia ich u dziecka rośnie czterokrotnie. Jeśli oboje, to ryzyko rośnie sześć razy. Kolejne czynniki ryzyka to otyłość, siedzący lub związany z długotrwałym staniem tryb życia i pracy, chodzenie w butach na wysokich obcasach. I oczywiście płeć.

No właśnie, dlaczego kobiety częściej chorują na żylaki? Z jakimi czynnikami ma to związek?

Statystycznie nie jest to ogromna różnica pomiędzy kobietami i mężczyznami, ponieważ badania w Warszawie wykazały, że w populacji ludzi dorosłych objawy niewydolności żylnej występowały u ok. 42 proc. kobiet i 38 proc. mężczyzn. Istotna różnica objawia się w podejmowaniu leczenia, ponieważ oprócz względów zdrowotnych kobietom żylaki przeszkadzają również ze względów estetycznych. Kobiety chorują częściej na przewlekłą niewydolność żylną, a co za tym idzie – na żylaki, m.in. z powodu wyższego poziomu estrogenów. Hormony te zwiększają wiotkość ściany naczynia, przez co łatwiej się ono rozszerza. Podobny wpływ ma antykoncepcja hormonalna oraz ciąża.

Jeśli kobieta w ciąży zauważy u siebie żylaki, powinna podjąć leczenie w trakcie czy już po ciąży?

Ciąża jest przełomowym momentem w życiu kobiety. Zmiany hormonalne, wzrost masy ciała, zwiększenie obwodu brzucha, nacisk na naczynia krwionośne przez macicę – to tylko niektóre powody powstawania żylaków w ciąży. Gdy pacjentka przed planowaną ciążą ma już żylaki, powinna je wyleczyć odpowiednio wcześniej. W ciąży występowanie dużych żylaków wiąże się z niebezpiecznymi powikłaniami w postaci zakrzepicy żylnej. Jeśli natomiast żylaki pojawią się dopiero w ciąży (najczęściej w II trymestrze), lekarz prowadzący powinien skierować pacjentkę do flebologa, czyli specjalisty zajmującego się leczeniem chorób żył. Może on wykonać badanie usg-doppler naczyń, ocenić stopień zaawansowania choroby i podjąć leczenie. W ciąży jednak nie operuje się żylaków, ale można zastosować np. specjalne wyroby uciskowe dobrane w specjalistycznym sklepie medycznym. Dostępne są też preparaty farmakologiczne, bezpieczne także dla kobiet w ciąży (od II trymestru). Samo leczenie inwazyjne czy nawet małoinwazyjne odkładamy na okres po porodzie i połogu. Czasem też w tym czasie, gdy ucisk na naczynia się zmniejsza, zmniejszają się również żylaki.

Jakie mamy aktualnie możliwości leczenia żylaków?

Dostępnych jest wiele metod. Leczenie definitywne jest zawsze leczeniem zabiegowym. Najczęściej stosowanym i niestety najbardziej inwazyjnym są operacje polegające na eliminowaniu chorych naczyń. Jest to jedyna forma leczenia refundowana przez NFZ. Nowoczesne metody leczenia polegają na zamykaniu niewydolnych naczyń od środka, bez wyrywania, za pomocą temperatury – laseru, fali radiowej lub zaklejania specjalnymi klejami. Zabiegi te są prawie niebolesne, bardzo skuteczne i umożliwiają szybki powrót do pełnej aktywności. Drobne naczynia zamykamy za pomocą skleroterapii. Leczenie zabiegowe uzupełniamy leczeniem farmakologicznym i kompresjoterapią, czyli leczeniem wyrobami uciskowymi. Jesień i zima to najlepsza pora do podjęcia leczenia żylaków. Do lata zniknie większość śladów interwencji chirurgicznej.

Next article