Skip to main content
Home » Ciąża i dziecko » Indukcja jest bezpieczną i rekomendowaną formą wsparcia porodu
Ciąża i dziecko

Indukcja jest bezpieczną i rekomendowaną formą wsparcia porodu

Prof. UMK dr hab. Maciej W. Socha

Konsultant wojewódzki w dziedzinie położnictwa i ginekologii dla województwa kujawsko-pomorskiego, lekarz specjalista położnictwa i ginekologii, ginekologii onkologicznej, perinatologii. Ukończył szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie seksuologii. Od 2018 roku jest kierownikiem Oddziału Położniczo-Ginekologicznego w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku. Od 2020 r. kieruje Katedrą Perinatologii, Ginekologii i Ginekologii Onkologicznej z Zakładem Medycyny Rozrodu i Andrologii na Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. W pracy zawodowej zajmuje się głównie minimalnie inwazyjną i robotyczną ginekologią operacyjną-onkologiczną i uroginekologią oraz perinatologią i diagnostyką matczyno-płodową. Ambulatoryjnie konsultuje pary z zaburzeniami rozrodu endokrynologii płodności oraz prowadzi tzw. trudne ciąże. Jego badania na temat indukcji porodu stały się podstawą uzyskania stopnia naukowego doktora habilitowanego oraz Nagrody Naukowej Prezydenta Bydgoszczy za osiągnięcia w 2023 r.

Niektóre metody indukcji porodu, czyli wywoływania skurczy u ciężarnej, uznaje się za tzw. złoty standard w położnictwie.

Jakie są wskazania do indukcji porodu naturalnego?

Głównym celem indukcji porodu jest poprawa wyników perinatalnych, czyli obniżanie chorobowości okołoporodowej i wskaźnika śmiertelności matek i noworodków w związku z ciążą i porodem. To szczególnie ważne w przypadku kobiet, z grupy podwyższonego ryzyka powikłań ciażowych. Indukcja porodu polega na wywołaniu czynności skurczowej lub dojrzewania szyjki macicy, która doprowadzi do powstania skurczów i porodu w ciągu 24-48 godzin. Wyniki badania ARIVEE przeprowadzone w USA pokazują, że indukcja porodu jest bezpieczniejszym rozwiązaniem zarówno dla płodu, jak i matki, bo zmniejsza ryzyko komplikacji i konieczności stosowania cesarskiego cięcia.

Kiedy jest odpowiedni czas na wywołanie porodu, aby procedura była bezpieczna dla kobiety i dziecka?

Ciąża donoszona to ciąża, której rozwiązanie następuje między 38., a 42. tygodniem. Aby więc zakończyć ciążę do 42. tygodnia, to w Polsce, zwykle w pierwszym dniu 42. tygodnia, jeśli poród się nie rozpoczął, oferujemy pacjentce indukcję. Możemy się zastanawiać czy to potrzebne i czy nie warto poczekać na naturalne skurcze, ale wspierają nas w tej decyzji wyniki statystyk. Indukowanie porodu jest więc metodą rekomendowaną dla większości pacjentek ok. 8 dni po przewidywanym terminie porodu, nawet w ciążach fizjologicznych. W przypadku powikłań ciążowych lub aby osiągnąć lepsze wyniki położnicze możemy zalecić indukcję porodu dużo wcześniej i generalnie ocenia się, że powinna ona być oferowana nawet co trzeciej ciężarnej.

Jakie metody indukcji porodu naturalnego są dostępne w Polsce?

Ogólnie w Polsce są dostępne takie same metody indukcji porodu, jak w krajach o wyższym statusie ekonomicznym mieszkańców, natomiast w poszczególnych oddziałach i szpitalach w Polsce mogą być oferowane tylko niektóre z nich. Popularne jest np. wywoływanie czynności skurczowej oksytocyną podawaną dożylnie. Niestety, zdarza się, że podaje się ją pacjentce, której szyjka macicy jest nieprzygotowana do porodu, wciąż zbyt twarda i niepodatna na rozszerzanie, co jest niekorzystne i może skończyć się porodem operacyjnym.

Jeśli chodzi o stosowanie mizoprostolu w indukcji porodu, jak przebiega procedura?

Mizoprostol to prostaglandyna, która występuje m.in. w nasieniu partnerów pacjentek ciężarnych. Jeśli kobieta w ciąży współżyje z mężczyzną, to jego nasienie i zawarte w nim prostaglandyny sprzyjają dojrzewaniu szyjki macicy, dzięki czemu poród jest dla kobiety łatwiejszy i mniej bolesny. Te obserwacje spowodowały, że w położnictwie zaczęliśmy stosować preparaty zawierające jedną z prostaglandyn np. mizoprostol. Kiedyś był on podawany jedynie dopochwowo, ale obecnie jest wiele innych form aplikowania tego preparatu. Popularne są np. pigułki doustne, które przyjmuje się w 4 dawkach co 4 godziny (lub w o połowę mniejszej dawce co 2 godziny ale za to osiem razy), w momencie, gdy zaistnieje już wskazanie do indukcji porodu. Co ważne, z tej metody wsparcia porodu może korzystać zdecydowana większość kobiet ciężarnych. Wyłączone są tylko pacjentki, które wcześniej przeszły np. operację trzonu macicy, są po cesarskim cięciu lub w przypadku niektórych schorzeń ogólnoustrojowych.

Jak przedstawiają się zalecenia WHO dotyczące indukcji porodu mizoprostolem? 

Światowa Organizacja Zdrowia, podobnie jak Europejska Agencja Leków czy Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, w pełni akceptuje i rekomenduje używanie mizoprostolu. Jeśli jest prawidłowo stosowany, to nie dochodzi do żadnych niepożądanych sytuacji, aczkolwiek musimy pamiętać, że poród w każdej formie i w każdym przypadku wiążę się z pewnym ryzykiem zarówno dla pacjentki, jak i dla płodu. Natomiast stosowanie mizoprostolu uznaje się za tzw. złoty standard w położnictwie. To metoda bardzo popularna w krajach o wysokich nakładach finansowych na medycynę, choć i w Polsce zyskuje coraz więcej zwolenników. Przyjmowanie mizoprostolu, np. doustne, jest bardzo łatwe, nie wymaga też żadnej dodatkowej diety. Jest to też korzystne rozwiązanie dla płodu, bo jak pokazują badania, wsparcie porodu tą metodą zmniejsza ryzyko negatywnych następstw wynikających z dalszego trwania ciąży a tym samym przyczynia się do poprawy zdrowia matki i płodu.

Next article